piątek, 5 sierpnia 2016

Archiwa duszy -ciało duchowe,perispirit, ciało fluidyczne



Rozpoczynając życie cielesne, Duch traci na pewien czas wspomnienia o swych
wcześniejszych istnieniach, zupełnie jakby zakrywała ją jakaś zasłona; jednocześnie jednak
czasami posiada mgliste wrażenie o swej przeszłości, a informacje tego typu mogą
mu też zostać w pewnych okolicznościach objawione; dzieje się to jednak tylko dzięki
woli Duchów wyższych, które czynią to spontanicznie w określonym celu- nigdy zaś
po to tylko, by zaspokoić czyjąś próżną ciekawość.

Allan Kardec, Księga Duchów, pytanie 399

Duch może przywołać do pamięci swoją przeszłość nie tylko po śmierci.Tak naprawdę nigdy całkowicie o niej nie zapomina,gdyż z doświadczenia wiemy ,że w czasie wcielenia,podczas snu,gdy korzysta z pewnej wolności,Duch ma świadomość wcześniejszych czynów.
Wie,dlaczego cierpi i zdaje sobie sprawę z tego,że jego cierpienie ma swoją przyczynę.

Allan Kardec,Ewangelia według spirytyzmu,roz.V,poz.11.

Badania ciała duchowego (perispiritu)jego organizacji i właściwości,użyteczności
i konieczności w organizacji człowieka,oraz jego naprawdę wspaniałych możliwości są jedną z najbardziej interesujących nauk przekazywanych przez Duchy.

Ta delikatna powłoka osłaniająca ducha,która posiadając potężne funkcje wywierające na ludzką osobowość,nazywa się także  ciałem fluidycznym.Biorąc pod uwagę strukturę  natury tego ciała,zgodnie z badaniami i naukami spirytystycznymi składa się ono  z trzech fluidów:elektrycznego,magnetycznego i uniwersalnego kosmicznego,który
przez stronę duchową uważany jest(a w szczególności ten ostatni)za kwintesencję materii.

Ciało fluidyczne nigdy nie opuszcza ducha,jest nieśmiertelne i niezmienne jak dusza,ewoluuje od primitywnego stadium ,aż do osiągnięcia wyższości,idąc ścieżką wspaniałej boskiej istoty,czyli ducha.Te pełne podziwu ciało jest instytucją pośredniczącą,która bierze udział zarówno w  nieobliczalnym środowisku fluidycznym ciężkiej ,jak i wysublimowanej materii.

Ciało fluidyczne (perispirit) zwane także mediatorem plastycznym,jest również transmitorem woli ducha,bytu inteligentnego zarządzającego materią;jest siedzibą doznań,
które oddziałują na wrażliwość,które będą wyższe im więcej będzie w nim postępu.

Ciało niebieskie jak określił Paweł z Tarsu,ciało astralne w języku orientalistów jest niezbędne dla duszy do celów reinkarnacyjnych i potwierdza ono progres.Perispirit wspiera strukturę cielesnego ciała zachowując zawartą w ciele osobowość:myśl,wolę,pamięć,cechy itd...natomiast ludzkie  komórki przechodzą okresowe odnawianie.
Ponadto ciało fluidyczne posiada jedną z najważniejszych właściwości dla ludzkiej świadomości,o czym świadczą liczne eksperymenty naukowe,to jest:
ciało fluidyczne  zapisuje i archiwuje naszą ewolucję w głębi duszy ,następuje to przez nałozenie się w warstwach wibracyjnych :wszystkie wydarzenia,fakty,akty,uczucia, a nawet myśli,które wytworzyliśmy w naszym procesie ewolucyjnym.

Odnośnie perispiritu wielcy mistrzowie doktryny spirytystycznej mówią:

,,Jak dąb kryje w sobie ślady corocznego rozwoju,tak samo ciało duchowe zachowuje 
w obecnym stanie ślady przeżyć dawnych,stanów kolejno przebywanych.Ślady te spoczywają w nas pozornie zapomniane,gdy jednak dusza rozbudzi ich wspomnienie,zjawiają się natychmiast jako świadkowie mozolnie przebywanej drogi".

   Leon Denis,Życie po śmierci,rozdział 23

,,Podczas snu,somnambulizmu,ekstazy dusza uwalnia się z materii,która ją więzi,podczas tego stanu natychmiast wibracyjne prądy oraz skupienie powracają do wszystkich aktywności.Duch ,jak przed wejściem w ciało jest swobodny i cieszy sie wolnością.
Wszystko,co w nim zostało uśpione zostaje przebudzone.Powraca pamięcią do poprzednich wcieleń i nie tylko wspomnieniami i zdobyczami,ale ze wszystkimi radościami i bólem zarejestrowanym w ciele fluidycznym.I to dlatego w transie dusza wibruje wspomnieniami z przeszłości,obserwuje swoje poprzednie egzystencje i przywraca harmonię jego wędrówce.

Najmniejsze szczegóły naszego życia rejestrowane są w nas samych i pozostawiają niezatarte ślady.Myśli,pragnienia,namiętności,dobre i złe czyny ,wszystko jest w nas zapisane.Podczas normalnego toku życia,te wspomnienia gromadzą się w kolejne warstwy 
i te najnowsze zastępują te starsze.Wydaje się,że można zapomnieć o szczegółach naszego istnienia.Jednak wystarczy wywołać hipnotyczne doświadczenia i ponownie człowiek może powrócić do epoki  z poprzedniego życia ,czy to z młodości ,czy z  dzieciństwa,
tych wspomnień jest bardzo wiele,,.

Leon Denis ,Problem bytu,losu i bólu,rozdział 8

Kiedy uwolnienie z więzów ciała jest dość głębokie zarówno podczas snu jak i transu,można
wrócić do jednej lub kilku z minionych egzystencji,kiedy jeszcze byliśmy  w przestrzeni kosmicznej,to jest przed reinkarnacją.

Sam Leon Denis w książce ,którą cytowaliśmy uprzednio,opisuje doświadczenie ,które również opisał Gabriel Delanne, w książce pod tytułem ,,Reinkarnacja,, w której Gabriel wraz z innymi wibitnymi naukowcami przekazują informację na temat dotyczący perispiritu.

Wyraża to w rozdziale XIV:

,,Książe Adam Wsznievski,ulica Debarcedere 7 ,z Paryża, zakomunikował nam historię w której panowie:

Książe Galitzin,markiz de B.R.i konde R.pewnej nocy w 1862r. bedąc na plaży
 w Hamburgu,przechadzając się po kolacji zobaczyli leżącą na ławce żebraczkę .
Podeszli do niej i zaczęli rozmowę ,po krótkiej chwili zaprosili ją do hotelu na kolację.
Książe Galitzin,który był magnetyzerem (po tym ja owa żebraczka z dużym apetytem zjadła kolację) wpadł na pomysł,aby panią namagnetyzować,co osiągnął kosztem dużej ilości pases.Obecni przyjaciele nie byli zachwyceni tym ,że żebraczka zapadła w głęboki sen.Kobieta kiedy była jeszcze przebudzona rozmawiała dialektem niemieckim,jednak kiedy została namagnetyzowana i zapadła w somnobuliczny sen zaczęła mówić poprawnym francuskim.Oznajmiła,że jej ubóstwo jest karą za popełnienie przestępstwa w poprzednim życiu w XVIII wieku,kiedy mieszkała w pewnym zamku w Bretanii,tuż nad brzegiem morza.

Kobieta opowiedziała ,że miała kochanka,którego popchnięto ze skał do morza,opowiedziała scenę z wielką dokładnością.
Dzięki tym wskazówkom książe Galitzin i markiz B.odwiedzili północne wybrzeże Bretanii ,gdzie oddzielnie przeprowadzili badanie,które zaowocowało identycznymi wynikami.
Przepytywali wiele osób,ale nie uzyskiwali żadnych informacji.
W końcu spotkali starych chłopów,którzy pamiętali historię,którą opowiadali ich rodzice .Historię pięknej młodej kobiety ,mieszkającej w zamku,która nakazała zabić swojego męża ,który zginął popchnięty ze skał do morza.
Wszystko ,co żebraczka z Hamburga powiedziała było prawdą.Po powrocie z Francji do Hamburga książe Galitzin skonsultował się z komisarzem tamtejszej policji w sprawie żebraczki.Ten powiedział,że kobieta była analfabetką,żyła samotnie ,mówiła wulgarnym niemieckim dialektem, a swoje ograniczone zasoby zdobywała dzięki relacjom z żołnierzami,,.

Fragment z książki ,,Recuerdos de la mediumnidad,,



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz