Niech Bóg będzie z wami:
Posłuchajmy
brata,który pragnie komunikować sie z wami.
Sluchajcie uważnie i zasymilujcie
zakres tego,co wam powie,abyście w swoim zachowaniu nie mieli
czarnych punktów w szerokim świecie duchowym.
(Opiekun duchowy grupy )
Dzien dobry,niech dobry Bóg błogosławi
nas wszystkich.Jestem bratem,który zdaje sobie sprawę,że jest
bezcielesny.
Doskonale poruszam się w
przestrzeni,moja wola jest wspaniała,a moje myśli nie są
leniwe,aby studiować wielkość Boga.Ale niezależnie od tego jak
wielka jest inteligencja prawie zawsze istnieją pewne niewyjaśnione
ciemne punkty,nawet jeśli masz percepcje,aby je odkryć ,nie jest
nam dane ich poznać,dopóki nie zdobędzie się więcej światła.
Często moja dusza znajduje się na
wysokich wzgórzach Ziemi.Widzę u mych stóp majestat ,wielkość i
ciężką stałą pracę oceanu,podziwiam jak w nocy odbijają się
gwiazdy w jego jasnych wodach.
Myślę o cudach,które zamykają się
w tych niezgłębionych głębinach dla ludzi, a dla nas są tak
dostrzegalne.
Tam daleko ,słońce żegna się złotym
światłem i wielkim promieniowaniem.Cała natura zaprasza do ciszy
ponieważ umyka radość światła i witalność słońca.Liście
stają się smutne i przygotowują się do ochrony przed nocną rosą
.Purpurowe chmury z doskonałymi boskimi kłębami tworzą cudowne
koronki w niebie.
U stóp tych wysokich olbrzymów widzę
wielkie miasta pełne istot ludzkich,których okna mieszkań
oświetlane są o zmierzchu.Obserwując z bólem oglądam ile istot
oddaje się niskim żądzom to straszny kontrast ,pomiędzy idealnym
marszem przez te wspaniałe konstelacje,których synchroniczność
jest niezmienna ; morza i oceany zamykające piękno,harmonię i
doskonałość twórczą w ich wnętrznościach,a z drugiej strony w tych miastach śpią niezliczone
istoty pełne zmysłowości i bezmyślnych uzależnień ,przebywając na chwilę w wielkodusznej doskonałości .
Unosząc moje myśli do Boga mówię;
,,Ojcze mój,wielki i wszechmocny;jak
mając wokół tyle doskonałości i cudu,który stworzyłeś ,istoty
ludzkie tak mało praktykują cnoty ,a tak
bardzo spowici są w przy ziemskich perwersjach ?
Opuszczając ziemię moi bracia
wychodzę na inne horyzonty,przechodzę do światów,w których
percepcje są tak boskie i tak niebiańskie,że nie jest mi dane o
tym opowiadać,ponieważ ich nie zrozumiecie.
Ale w każdym z nich,wszędzie gdzie
jestem ,obserwuje we mnie ten czarny punkt,który jest w mojej duszy.
Dlatego przyszedłem opowiedzieć wam
moje poprzednie życie i przyczynę tego czarnego punktu.
Ostatni raz ,kiedy inkarnowałem na
waszej planecie pracowałem we własnym laboratorium analizy
chemicznej i klinicznej.Poświęciłem swoje całe życie formułom
farmakologicznym,a moje ludzkie oko patrząc przez mikroskop utraciło
swoją jasność.
-Jak była twoja religia,bracie?
-Wiara w Boga ponad wszystko
,religia,która skłaniała do wspólnego dobra,taka była moja
religia.
Nie miało znaczenia w jakim miejscu ją
praktykowałem.
Byłem człowiekiem,który zarabiał
bardzo dużo pieniędzy, a zmarłem bardzo biednie,ponieważ
rozdawałem wszystko potrzebującym.A kiedy nie miałem pieniędzy
,aby obdarowywać biednych,sprzedałem aparaturę z mojego
laboratorium.Praktykowałem miłosierdzie jak tylko było to możliwe.
-Więc dlaczego bracie masz ten czarny
punkt na twoim sumieniu?
-Ponieważ praktykowałem egoizm w
nauce ,nie ujawniając ważnej wiedzy ,chciałem zachować ją tylko
dla mnie samego.
To jest właśnie czarny punkt na mojej
duszy.
Niech wam to służy jako
przykład.Musicie być dobroczynni i miłosierni,ale najpierw ze
wszystkim innymi ,a nie z samym sobą.Miejcie wiarę i praktykujcie
wszystkie cnoty .Nie trzymajcie nic dla siebie,co może przynieść
korzyść innym.Zostawcie sobie tylko małą nieznaczną cześć,aby
utrzymać swe ciało,waszą skromność,swój honor jako ludzie i
jako wierzący.
Pozostańcie z Bogiem niech błogosławi
nas wszystkich.
Tak jest jak nie potrafiąc pływać idziemy na głęboką wodę bezrozumne. Sprzedał wszystko i nie mógł już praktykować rozdawnictwa 😀 a życie dalej biegło. W tym momencie zaliczył pychę i nieumiarkowanie w trwonieniu nie swojego majątku (bo majątek należał do Boga) a on go rozdał a więc od tej pory inni musieli go utrzymywać - dobrze to razumię? I dlatego zamiast się radować z innymi duszami on dopatruje się po swojej śmierci jakiejś kropki na swojej duszy i cały czas siedzi na ziemi myślami 😂
OdpowiedzUsuń