Mediumizm Apostołów

Niech Światło Wszechmogącego oświeci naszą inteligencję,ponieważ,kiedy inteligencja jest tępa,

to zapładnia ona ciemność i popełnia się błędy,nie odróżnia prawdy od fałszu i rodzi się

ubóstwo mentalne oraz niskie pasje.

Dlatego ,aby mieć dostęp do błogosławionego światła należy zawsze mieć wzniosłe myśli,

jest to najlepszy rozpuszczalnik ciemności.

Chcieliśmy wam bracia powiedzieć o mediumizmie ,którym obdarzeni byli Apostołowie (mediumizm z

łaciny oznacza instrument za pomocą ,którego media (ludzie) mogą komunikować się

z duchami.

Niewiele możemy dodać do tego,co wywnioskowaliście z Pisma Świętego,jednak postaramy się

dać wam kilka wyjaśnień.

Wszystkie wydarzenia,które mają miejsce w światach ,dzieją się z woli Boga i pod

kierunkiem Jego Duchów Wyższych,które organizują i spełniają Jego najświętsze Prawa.

Zanim Boski Mistrz przyszedł na naszą planetę i mówię na naszą planetę,ponieważ na

szczęście wszyscy należymy do niej,w ten ,czy inny sposób .Przed Jego przyjściem

wszystko ,powtarzam dokładnie wszystko zostało dokładnie zaplanowane,dobrze i słusznie

,aby bez przeszkód wykonał się Mandat Stwórcy.

Mistrz był zawsze w towarzystwie istot z niebios;jak wielki król,który ma świtę,ponieważ

był tego godny.Przyszedł z uprawnieniami do posiadania mocy we wszystkich Jego czynach,

do posiadania mądrości w Jego naukach,w Jego działaniach i w Jego słowach.

Wszystko zostało przygotowane do projekcji transcendentalnej i w niezniszczonej formie.

Uniwersalny głos Mistrza musiał być słyszalny we wszystkich miejscach.Do tego

wydarzenia potrzeba było ludzi ,którzy zrozumieją ,słowo po słowie całą Jego doktrynę

i wszystkie Jego działania .Dla tak ważnej,transcendentnej misji

na Ziemi reinkarnowali ludzie godni wykonania takiej pracy.

Przed swoim przyjściem Jezus wiedział kogo wybrać i jak pouczyć Apostołów.

Dlatego już wcześniej znał każdego z nich oraz ich mediumizm.

Wiedzcie moi bracia,że człowiek ,który otrzymuje od Boga dar mediumizmu to istota

z wieloma trajektoriami z dużym doświadczeniem cierpienia i wszelakich nieszczęść

na drodze wcieleń ,dla tego media są osobami ,które mają dobrze zasłużone przygotowanie.

Apostołowie wszyscy byli mediami. Byli mediami bardzo wysokiej klasy,to znaczy,że ich moce

były tak doskonałe,że mogli usłyszeć Jezusa w dowolnym miejscu,momencie i stanie.

Posiadali również w dużym stopniu rozwinięty dar jasnowidzenia,kiedy dla Mistrza

wydawała się odpowiednia chwila mogli oni zobaczyć i wychwycić inspiracje ,dla

wyjaśnienia i rozpowszechnienia pośród ludzi.

Ponieważ fluid Jezusa miał wielki potencjał media musiały być przygotowane na przyjęcie

ich bez zakłóceń fizycznych i kontynuować swoje zadanie.Apostołowie mogli słyszeć

Jezusa nie wpadając w trans.Posiadali również dar zapamiętywania wszelkich czynów,

faktów i przejawów Mistrza ,aby później mogły zostać spisane dla powszechnego

rozpowszechniania i zrozumienia .

Apostołowie musieli przechodzić wiele prób i nieszczęść,ponieważ ludzie tamtych czasów

musieli widzieć wszystko w sposób namacalny,a nie poprzez prostą retorykę.

Dlatego posiadali również dar uzdrawiania i sugestii, w ten sposób mogli opisywać

sceny i fakty Mistrza ,a kiedy ludzie słuchali , w ich umysłach odtwarzało się

,,jakby to wszystko namacalnie widzieli,,

Mam nadzieję ,że mnie rozumiecie bracia ?

Apostołowie mieli mentalną moc przekazywania Prawd i maksym Jezusa ,mogli wpływać na audytorium,a mając ten dar ,ludzie przyswajali nie tylko przez same słowa.

Cieszę się,że mnie rozumiecie ,ponieważ fakty te nie mogą być narażone na lekceważenie

,szczególnie dla tych,którzy nie posiadają żadnej wiedzy o prawach duchowych.

Jezus był bardzo dyskutowany,krytykowany i poniżany ,dlatego Prawda ,którą głosił,

zarówno w tamtych czasach , jak i teraz,jest trudna do zaakceptowania i praktykowania,ponieważ

człowiek musiałby zrezygnować z głęboko zakorzenionego samolubstwa ,ze swej dumy i

złych zamiarów.

Ci,którzy ją przyjmują,żyją nią i uczą,otrzymują ogromne dobro,ponieważ

Prawda jest Prawem,które zbliża nas coraz bardziej do Ojca.

I tak samo,jak Apostołowie używali swojego niezwykłego daru mediumicznego ,aby

rozpowszechniać nauki i maksymy Mistrza,tak i wy ,w swojej zredukowanej sferze działania,

możecie uczynić wiele dobra dla waszych braci,przekazując im nauki i przykłady podane

przez duchowych braci,publikując je ,jeśli nie teraz, to później,zobaczycie,że wszystko

zarejestrowane jest w plikach w waszej duszy.

Tak,drodzy bracia,Apostołowie byli wielkimi mediami,byli i są,ponieważ tak jak Jezus

w ukryciu obserwuje was i cierpi,kiedy widzi powtarzające się wasze błędy i strapienia,

waszą małą wiarę i małą nadzieję,kiedy to On dał nam przykład najsolidniejszej ,takiej,która

najbardziej pociesza duszę,łagodzi ból i sprawia,że w życiowej walce możecie radzić sobie

z rezygnacją i z siłą,tak Apostołowie są także z nami,wciąż współpracując z Nim i

dla Niego,po to by zamieszkał między wami,przez ,co staniecie się widoczni i będziecie

jak wspaniałe teleskopy mogące obserwować wspaniałość Jego wielkiej MIŁOŚCI,Jego

najczystszego światła i Jego wielkiej Prawdy dla której wszyscy w przyszłości będziecie współpracować.

Mediumizm to jedyna droga,którą ma człowiek do komunikowania się z nami.Ale zawsze

bądźcie ostrożni,analizujcie komunikację i bądźcie bardzo uważni na wszelkie możliwe

kłamstwa lub błędy,nie ze złych intencji duchów,ale z powodu,że często za wszelką cenę

chcą być wysłuchani, nawet jeśli nie mówią prawdy i nie są gotowi.

Tak moi drodzy,podobnie jak mediumizm

Apostołów był i będzie,tak wy,kiedy poddacie hipotezie wasze ja i zbadacie

swoje warunki duchowe,zobaczycie ,że każdy z was w jakiś sposób obdarzony jest w

funkcje pozazmysłowe,również i ja w pewnym stopniu miałem rozwinięty mediumizm ,ale

był bardzo ubogi ,ponieważ na Ziemi byłem tępakiem,nie mogłem nic uzyskać jak tylko patrzeć

na wiele kierunków i nic nie widzieć.Spędziłem życie w bibliotekach wyszukując ,czytając

lektury i w moim obserwatorium spoglądałem na ogromne niebo ,ale miałem pecha,

ponieważ nie potrafiłem ani oglądać,ani nic widzieć.Widziałem tylko swoją małość

duchową,małość inteligencji i moich dzieł przed majestatem,przed najwyższym dziełem

Bożym.

-Bracie czy mógłbyś powiedzieć nam ,czy Judasz również miał zdolności mediumiczne ?

-Tak ,Judasz był medium,ale fałsz i dywersja były błędem,które musiały zostać podkreślone

w Piśmie Świętym podczas nauczania ,ludzie nie powinni fałszować Prawdy.

Chciwość Judasza stała się jasna ,pozostając jako przykład na stulecia,w ten sposób

pokazując proces zła na tym świecie ,gdzie niewdzięczność ludzka wciąż się ciągnie

w jeszcze bardziej zaakcentowany sposób ,ponieważ Judasz sprzedał Jednego , a teraz

sprzedaje się i zdradza się miliony ludzi.

Dlatego zawsze patrzcie w niebo ,aby zapomnieć o niewdzięcznych rzeczach z Ziemi.

Powiedziano wam,że tam z drugiej strony ,każdy z was ma napisaną swoją wielką książkę życia ,

która na różnych etapach mówi,kim byliście,kim jesteście i część tego kim

możecie być ,jeśli przyjmiecie z miłością i entuzjazmem nauki boskiego Mistrza Jezusa.

Niech Bóg chroni nas wszystkich,przyjmijcie moje pokorne błogosławieństwo,

wasz brat FLAMMARION.

(Adnotacja -Camilo Flammarion światowej sławy francuski astronom,który opublikował

kilka prac astronomicznych ,a także spirytystycznych.

Przekaz  drogą psychofoniczną otrzymał medium Eduardo Fernández Hebrard  w centrum spirytystycznym  -Centro de Estudios Psicológicos de la ciudad de Jaén

Wzniosłe zwycięstwo światła nad ciemnością

Moje kochane dzieci!Niech pokój Pana Jezusa pozostanie w naszych sercach!

Chwalebne dni nauki i technologii przyćmione obawami ludzkich uczuć wydają

rozprzestrzeniać się wszędzie .Niezgoda,rozpacz i cierpienie naznaczające obecne pokolenie

są konsekwencjami niewłaściwego korzystania z wolnej woli w przeszłości.

Wszyscy tęskniliśmy za godzinami ,które przyniosą pokój,chroniony przez wyzwalającą

wiedzę i pokonanie ignorancji,która to wielu ludziom zapewniła pociechę i dobrobyt,rzadko

,kiedy równowagę i spokój.

Ziemska łódż doświadcza strasznych fal morskich, poruszonych

koncepcjami szaleństwa i dysharmonią.Jednak Chrystus Boski nawigator płynie sterując łodzią zbliżając się do portu bezpieczeństwa.

Prawdopodobnie u niektórych ból stanie się ogromny i przerażający .Jest tak,ponieważ zbuntowane dusze ustępują jedynie w obliczu cierpienia,które finalnie poddadzą się ,aby żyć w braterstwie i

miłości.

Spirytyzm przyszedł w odpowiednich czasach,w wieku światłości ,kiedy filozofia wzmocniła się w różnych wyznaniach .I dziś ponowne przesłanie odkupienia dla ludzkości

dociera do ludzkich stworzeń jako filozofia dobra ,jako jedyna zdolna do życia w pełni

i nadziei,czego prawie już nikt się nie spodziewał.

Nie zniechęcajcie się ,nie pozwólcie złemu nastrojowi i bolesnym naciskom

otaczający wasz pochód ,by przedostał się do waszych domów i osiągnął sukces ,przez brak

waszej czujności.Starajcie się jak tylko możecie,aby zachować wewnętrzną równowagę.

To jest wielki moment ,o którym od bardzo dawna przepowiadały Pisma ,trwający transfer

właśnie osiągnął swój punkt kulminacyjny.

Kiedy przeżywaliście doświadczenia na spotkaniu Narodowej Rady Federacyjnej , w tych dniach

udało nam sie uspokoić wasze serca i wesprzeć iluminacyjne idee w klimacie Pierwotnego

Chrześcijaństwa.

Nie możemy żyć doktryną spirytystyczną bez etyki moralnej opartej na Ewangelii Jezusa.

Ludzkość zmęczona jest słowami ,a pragnie przykładów.

Jesteście żywymi stronnicami Ewangelii,wytrwajcie w świętym pocieszaniu tych,którzy

cierpią i płaczą,ale nie tylko po to,by ich pocieszać,ale także ,aby wskazać im sposób

dzięki,któremu znajdą pożądane szczęście.

Istnieją poważne świadectwa,które każdy z nas wcielonych i odcieleśnionych musiał

ofiarować dla wiary chrześcijańskiej jako męczennicy pierwszej godziny .W tych odległych czasach prześladowania odbywały się od zewnątrz do wewnątrz.Teraz udręka i ból są od wewnątrz z powodu strasznych nękań spowodowanych przez wrogów światła,którzy przebierają się

za misjonarzy Nowej Ery.

Tak,Nowa Era charakteryzować się będzie wielkością w miłość i w pracowitość na polu

miłosierdzia dla ziemskiej ludzkości.

Brazylia nadal będzie zapraszana przez boskiego Mistrza,aby kontynuowała w wypełnianiu misji powierzonej Izmaelowi. I w tej chwili zaniepokojeni namiętnościami i podłymi interesami, dla wiary potrzebny jest spokóju,tak ,aby skonfrontować się z okropnymi wirusami okrucieństwa,materializmu

oraz obojętnością wobec miłości do żywych sił Natury ,tym samym osiągnąć kulminacyjny punkt w ludzkim stworzeniu.

Zastanawiacie się dlaczego znajdujemy się w tak trudnym okresie przemocy i powinniśmy

zachowywać się cicho i spokojnie,jeśli wszystko wokół jest drastyczne i definiuje się przemocą,

która każdego dnia staje się coraz bardziej przewrotniejsza!

Przykładem jest Jezus,Branek Boży,przymocowany do krzyża wstydu, zamieniający krzyż w skrzydła sublimujące wszystkie duchy.

W walce nie wprowadzajcie się w błąd ,ani nie dajcie się osłabić.To ogień oczyszcza

metale,daje odporność glinie,a ta modyfikuje krajobrazy.

Ból,to posłaniec,który Bóg ofiaruje tym,których kocha,

w ten sposób, naznaczeni plamą cierpienia nie macie innej

alternatywy ,jak przemaszerować z nim w kierunku sublimacji.

Może wydawać się,że jest to propozycja masochistyczna, w której preferowany jest ból.

Nie,nie chodzi o problem pokroju patologicznego.

Ziemia wciąż jest planetą prób i odkupienia win i wszyscy znajdujący się tutaj przybyliście

,w poszukiwaniu oczyszczenia z niższości,która upiera się,aby pozostać jako niebezpieczne

dziedzictwo faz,które powinny być przekroczone,a to zwycięstwo nie zostało osiągnięte.

Ale po ciemnej nocy ,delikatnie wstaje świt z gwiazdami radości, błogosławieństwami

i pociechą dla wspaniałego życia nieśmiertelności!

Moje kochane dzieci! To nie wy mianowaliście siebie,lecz Pan życia,który o zachodzie słońca

zawrócił i zaprosił was na siew odkupienia w ostatniej godzinie.

Radujcie się,bo wasza zapłata będzie taka sama jak bohaterów pierwszej godziny

i radujcie się,ponieważ już jesteście obok Właściciela Winnicy,który wkrótce wezwie

was do zdania relacji i przedstawienia chwalebnego wyniku zwycięstwa Światła nad ciemnością.

W tym decydującym momencie jesteście pod szczególną opieką.Nie tylko Izmaela,ale całego zespołu,który czuwa nad planetą,jednym z najpoważniejszych etapów w historii Ziemi:jest to wielki skok w Wiek Szczęścia.

W imię duchów spirytystów będącymi z wami,inaugurującymi okres ,w którym nauczyliście się rozumieć różnice,współczuć wrogom,i z chęcią obejmujecie ich wszystkich ,po to by zaprowadzić ich do Mistrza stada w którym się znajdujecie.

Radujmy się i wywyższmy Tego, który pozostaje na drodze,w poszukiwaniu prawdy i życia, a jest nim Jezus.

Dużo pokoju moje dzieci ,tego od serca zawsze wam życzy wasz pokorny przyjaciel Bezerra.

Dużo pokoju!

Przesłanie psychofoniczne podyktowane przez Ducha Bezerra de Menezes ,przeksaz odebrał medium

Divaldo Franco w dniu 10 listopada 2019r.

Na zakończenie regularnego spotkania Krajowej Rady Federacyjnej Brazylyjskiej Federacji

Spirytystycznej.

Czasy ostateczne

Dlaczego dogmat katolicki twierdzi,że Jezus jest samy Bogiem,wcielonym dla zbawienia
ludzkości ?



Duch Ramatis:
Jezus jest najwspanialszym i najbardziej rozwiniętym Duchem ,który , był na Ziemi.
Był najbardziej wysublinowanym,bohaterskim i niepowtarzalnym instruktorem spośród
wszystkich duchowych posłańców,jakich miała ludzkość.Jego mesjanistyczna inkarnacja
i ofiarność miała na celu jak najszybsze przyśpieszenie rytmu duchowej ewolucji Ziemian,
aby zapewnić jak największą liczbę odkupieńczych dusz podczas ,,rozdzielania plewów od
ziarna i wilków od owiec,, w proroczych zapowiedziach ,,czasów ostatecznych,,do których
doszliście właśnie ,w czasach ,w których żyjecie.



Czy możesz podać nam szczegółowe informacje na temat ,,czasów ostatecznych,, ?



Duch Ramatis :
,,Ziarno i owce,, symbolizują tych ,którzy przejdą na prawą stronę Chrystusa:
są to pokojowi,altruistyczni,pokorni i współczujący przedstawiciele wzniosłych
błogosławieństw wypowiedzianych na górze na brzegu jeziora Genezaret.
Jest to podobne do ogrodnika ,który decyduje się wyrwać chwasty,które tłumią wzrost
kwiatów,aby następnie nawozić ziemię i w efekcie uzyskać zdrowy i piękny kwiat.
Grupa duchów umieszczona po lewej stronie,które w proroctwie cytuje się jako ,,plewy i wilki,,
są źli,okrutni,chytrzy,dumni,samolubni,obłudni,pożądliwi i zazdrośni.
Tylko chwasty,które są szkodliwe zostaną wyrwane i odepchnięte z ziemi na planety
o niższej ewolucji zgodnie z ich namiętnościami.
Tymczasem Ojciec,który jest miłosierny nigdy nie chce tracić ani jednej owcy ze
swej trzody,ci z ,,lewicy,,po oczyszczeniu się lub po odkupieniu ,wygnani z planety,
powrócą do swojego dawnego miejsca,by zharmonizować się z ludzkością.
W związku z tym wygnańcy z Ziemi będą czuć się obcymi na nowej planecie,a w chwilach
duchowej nostalgii zrodzą nową legendę o Adamie i Ewie wygnanych z raju za nadużywanie
z ,,drzewa życia,,Na kosmicznym wygnaniu rozpocznie się nowa wersja legendy o
,,upadłych aniołach,,tak ,jak było to tysiące lat temu na Ziemi z wygnańcami z innych
planet podczas czasów ostatecznych.
W trzecim tysiącleciu Ziemia będzie awansować na inny stopień w hierarchii planet,który
jest równoważny wyższemu kursowi duchowemu,coś na podobieństwo ludzkich szkół średnich
w której przebywać będą duchy przeniesione na ,,prawo,,Chrystusa,jak mówi Jan w swojej
Apokalipsie (rozdział XXI,werset 27 ) ,,27 A nic nieczystego do niego nie wejdzie
ani ten, co popełnia ohydę i kłamstwo,lecz tylko zapisani w księdze życia Baranka.
W rzeczywistości do trzeciego tysiąclecia wejdą przez drzwi reinkarnacji tylko
Duchy należycie dostosowane do Ewangelii Jezusa.

(El Sublime Peregrino ,psychografia Dr. Hercilio Maes ) 

Zbliżacie się do czasów,w których ma się wypełnić to,co zapowiedziano,co zarazem doprowadzić ma do zmian ludzkości.

Bóg rozlicza się teraz z tymi,którzy służyli mu wiernie i palcem wskazuje tych oddanych mu jedynie pozornie, dając im do zrozumienia,by nie uzurpowali sobie prawa do zapłaty na którą zasługują jedynie dzielni słudzy,gdyż ci właśnie nie cofną się przed swoim zadaniem ,to im powierzy najbardziej odpowiedzialne stanowiska w dziele odnowy ludzkości poprzez spirytyzm,wówczas wypełnią się następujące słowa,,Pierwsi będą ostatnimi,a ostatni pierwszymi w królestwie niebieskim..
,,Chodźcie do mnie wy,którzy dobrze mi służyliście wy wszyscy ,którzy zapomnieliście
o zazdrości i niezgodzie ,by w tym czasie Ziemia nie leżała odłogiem!,,
Biada jednak tym,którzy w wyniku wzajemnych nieporozumień opóźnili czas żniw-
nadejdzie bowiem burza i zostaną przez nią porwani !
Duch Prawdy

(Ewangelia według spirytyzmu rozdział XX ,5)

Chrześcijańska postawa

Do małej chaty Piotra  Szymona,zawitał Ibrahim Ben Azor ,w której na chwilę zatrzymał się  Jezus, spojrzał na niego pół przezroczystymi oczami i poprosił o instrukcje Dobrej Nowiny.

Jezus na cenne i proste rozważania dotyczące królestwa Bożego w człowieku

odpowiadał ze słodyczą.

Ibrahim pragnąc poznać prawa Ewangeliczne zapytał :

-Nauczycielu , jeśłi przyjąłbym nowe objawienie, jak  miałbym  zachowywać się przed ludźmi tkwiącym w złej wierze ?

Będziesz wybaczać i pracować,robiąc możliwe,aby byli na poziomie twojego zrozumienia

i przepraszać w nieskończoność.

-A gdybym spotykał ich każdego dnia?

-Będziesz nadal wybaczał i pracował na ich rzecz,oczernianie jest paleniskiem ,które

wypala nasze serca...

-A kiedy tacy ludzie będą zwracać się okrutnymi i nieuczciwymi zwrotami,jak postępować

,kiedy będą utrudniać mi drogę zadając ciosy płonącymi strzałami?

-Będziesz przebaczać i pracować bez odpoczynku umożliwiając im odnowienie myśli ,które

zostały skierowane przeciwko tobie.

-A jeśli nadal będą mnie krzywdzić? Czy przemoc nie narazi mnie na pył ,czy zdrada

nie uderzy mnie w żebra?

-Będziesz przebaczać i pracować ,lecząc swoje rany z chęcią służenia,mając pewność,że

prawo Sprawiedliwego Sędziego zostanie spełnione bez uszczerbku.

-Panie,zawołał rozczarowany Ibrahim ,a jeśli ciężka ręka ignorantów zagrozi mojemu

domowi,jeśli zło będzie prześladować moją rodzinę i nasze najdroższe interesy?

-Będziesz przebaczać i pracować  nad tym ,aby skorygować i przywrócić normalność bez użycia nienawiści,wiedząc,że na Ziemi są miliony istot dotkniętych cierpieniami większymi niż twoje,co

daje nam obowiązek pomocy nie tylko tym ,którzy stanęli na przeciw naszej dobrej woli,ale

także wszystkim innym braciom ,których Ojciec zaleca nam nieustannie kochać i im pomagać.

Zdziwiony Ibrahim zapytał ponownie :

-Panie ,a jeśli aresztują mnie jako mordercę i złodzieja ,bez mojej winy?

-Będziesz wybaczać i pracować,zawsze postępując ze sugestiami dobra,przekonany ,że 

można uwięzić jedynie ciało ,ale nigdy nie powstrzyma się ducha od idei  wolnej czystej  i szlachetnej .

-Nauczycielu ,kontynuował zaintrygowany Ibrahim ,a jeśli  zainfekowali by mnie chorobami i położyli w łoże,chcąc powstrzymać mnie  od podjęcia jakichkolwiek działań?

Jak pracować z unieruchomionymi rękami,kiedy ledwo co można płakać?

-Będziesz przebaczać i pracować z uśmiechem wiernej cierpliwości,pielęgnując modlitwę

i zrozumienie w duchu,ufając,że Ojciec Niebieski nas chroni, posyłając pokarm i

ulgę nawet najbardziej najmniejszym stworzeniom tego świata.

-Nauczycielu,a co,kiedy wykorzystam wszelkie poświęcenie i ofiarność i  w końcu mnie uśmiercą?

-Jako Duch będziesz przebaczać i pracować we wspaniałym działaniu z korzyścią dla wszystkich,

zachowując wzniosły spokój sumienia.

Osłupiały i zmartwiony Ibrahim po kilku chwilach zapytał :

-Nauczycielu, co jeśli zdołam tolerować złych i ignorantów,będę pomagać im

a jako korzyść w zamian  otrzymam jedynie obelgi , będę rzucać światło na cień i dobro na zło, i z pogodą potrafić będę znosić ciosy rzucane w moją rodzinę,znosić będę wszelkie sarkazmy i zadawane rany nie wnosząc roszczenia,zaakceptuję  własną śmierć zachowując szczere współczucie wobec moich katów?

Jakie znaczące miejsce otrzymam w Królestwie Bożym ? 

Jakie honory na mnie czekać będą?

-Po tym ,jak wszystkie nasze obowiązki zostaną w pełni wypełnione,nie staniemy się nic

więcej jak prostymi sługami Ojca do którego należy Królestwo Boże ,od ziarna piasku do

odległych gwiazd - odpowiedział Jezus

Ibrahim pełen osłupienia i smutku wstał i kierując się do właściciela domu Szymona Piotra

zapytał :

-Szymonie czy ten człowiek naprawdę jest Mesjaszem ?

A kiedy rybak z Kafarnaum potwierdził tożsamość Mistrza ,Ibrahim,jak gdyby

został poważnie upokorzony,wyszedł nie żegnając się z nikim.

Z książki ,,Cuentos y Apologos,, podyktował Duch Hermano X,psychografia Chcio Xavier 

Data

Juan Mateo wybitny głosiciel Ewangelii w spirytystycznych sferach,wieczorem

,kiedy przebywał z przyjaciółmi po wspólnie odmówionej modlitwie położył się spać.

Tej nocy dokładnie skończył pięćdziesiąt lat fizycznej egzystencji.

Śniło mu się,że dotarł do drzwi życia duchowego,oślepiony lekkością ,którą wtedy

posiadał,prosił,aby się unieść i cieszyć się jeszcze większą doskonałością z wyższych sfer.

Istota pilnująca niebiańskiego przejścia podeszła,aby przypomnieć mu jego

prośbę.

Juan,aby uniknąć przykrej niespodzianki powinniśmy spojrzeć na twój biogram...

Po chwili Juan otrzymał dokument ,który zaczął czytać z niepewnością :

-Juan Mateo

-Urodzony w 1904r.planeta Ziemia

-Dzieciństwo spokojne

-Rodzice dobrotliwi i przyjaźni

-O cennej inteligencji

-Świadomość klarowna

-Czytał dobre książki

-Lata młodości beztroskie

-Dobre zdrowie

-Życie materialne w komforcie

-Sen spokojny

-Doskonały apetyt

-Bezpieczne ognisko domowe

-Stała opieka duchowa

-Nigdy nie ucierpiał z powodu wypadku

-Mając dwadzieścia lat zatrudnił się w handlu

-Mając dwadzieścia pięć lat wziął ślub,związek polegał na wykorzystywaniu żony

-Do dwudziestego szóstego roku życia był katolikiem

-Uczestniczył w 672 nabożeństwach kościelnych,bez większego zainteresowania

-Mając dwadzieścia siedem lat stał się spirytystą

-Uczestniczył na 2195 spotkaniach spirytystycznych,w imieniu Jezusa.

-Zrealizował 1602 lużnych rozmów doktrynalnych i konferencji

-Pisze wzruszające teksty,felietony

-Pierwszorzędny narrator

-Ostrożny polemista

-Czwórka dzieci

-Nie ma czasu na wsparcie dzieci ,aby odnalazły Jezusa

-Odbył 106 podróży wypoczynkowych i rekreacyjnych

-Bardzo nietolerancyjny wobec sąsiadów

-Odporny na to ,aby zrezygnować ze swoich zajęć,by nieść pomoc osobom trzecim

-Nigdy nie dostrzega czy swoim postępowaniem obraża bliźniego,ale nie może ukryć

ekstremalnego urażania się wobec zachowania innych.

-Relacjonuje się tylko z osobami na tym samym poziomie.

-Cierpi z powodu komplikacji życia społecznego ,ale sam nie jest przykładem braterstwa

wśród ludzi.

-Wie jak ostrożnie wybronić się z każdego trudnego problemu.

-Zasoby,które dały mu godną pozycję i dobrobyt domowy,są pod stałą ochroną Jezusa

i wielu posłańców duchowych,posiada nieruchomości o wartości 600 000 kruseiros,na

prywatnym koncie posiada kwotę 302 000 kruceiros.

-Jezus,który wezwał go,aby wspierał cierpiących,potrzebujących,chorych , w całym swoim

życiu podarował im 90 centymów.

-Aby kooperować w apostolacie Chrystusa jako asystent socjalny,zaoferował 12 kruceiros.

-Długi...

Kiedy Juan miał zamiar przeczytać dokument odnoszący się do jego długów, pod wielkim wrażeniem obudził się.

Wieczorem , w dobrym nastroju, spotkał się ze swoimi towarzyszami,

mówiąc im, co mu się przyśniło.

Zmieniłem się,powiedział.Sen zmienił jego sposób myślenia.Odtąd poświęce się działaniu

w ruchu spirytystycznym.Pretendował być odnowiony wewnątrz ,aby wszelkie słowo przerodziło się w akcję.

W tym celu włącze się do współpracy przy budowaniu domu dla dzieci bezdomnych,już od

dawna w jakiś sposób chciałem im pomóc.

Przeżycie tej niezapomnianej nocy z pewnością było ostrzeżeniem.Juan radośnie pożegnał się

z braćmi wspólnych ideii,prosząc o nowe spotkanie następnego dnia.

Chciałbym omówić podwaliny współpracy w budowaniu domu-powiedział.

Ale następnego wieczoru,kiedy przyjaciele zapukali do drzwi,Juan Mateo nie żył,

zmarł nagle z powodu choroby wieńcowej.

Z książki ,,Cuentos y apologos,, podyktował Duch Hermano X,psychografia Chico Xavier

Duszo siostro

Duszo siostro !

Sublimowana miłość jest lekiem na twoje rany moralne i emocjonalne.

Miłość jest niczym innym jak stanem ducha,który charakteryzuje się doznaniem

wewnętrznego spokoju,radości i zadowolenia ,a które doprowadza do optymistycznego

pokojowego stosunku do życia i innych ludzi.Kochać innych oraz życie jest zwykłą

konsekwencją miłości i samego siebie.Jeśli jesteśmy chorzy organicznie lub duchowo,miłość jest idealnym rozwiązaniem do zwalczania cierpień,przez które przechodzimy.

Kiedy Jezus zalecił kochać bliźniego jak siebie samego ,przepisał nam poradę

natury medyczno psychologicznej.

Duszo siostro!

Miłuj intensywnie.Poczucie własnej wartości jest podstawą twojego szczęścia.Miłość,

którą czujesz do siebie będzie miarą miłości do bliźniego,biorąc pod uwagę ,że nie daje się tego czego się nie posiada i nie czuje,co jeszcze jest nieznane.

Miłować w tym sensie nie jest tym samym ,co bycie egoistą.

Jak pisze dr.Marcelio Aurelio Diaz de Silva:egoistyczne zachowanie ma wiele wspólnego z

z torturującym poczuciem niepewności i wewnętrznej kruchości.

Tylko ci ,którzy są wewnętrznie silni,w rzeczywistości stają się delikatni i oderwani.

Egoizm jest związany bezpośrednio z niedojrzałością emocjonalną,przypominającą zachowanie dziecka,które widzi i czuje jak świat obraca się i istnieje dla jego funkcjonowania.

Duszo siostro!

Prawdą jest ,że kochanie siebie oznacza dbanie o siebie,bronienie swoich uzasadnionych

interesów.Pytanie ,kiedy przekroczysz granice tej ,,normalności,,jak w każdym

zjawisku związanym z ludzkim zachowaniem nie jest łatwo ustalić dokładnie tego limitu.

Według Gikovate to co charakteryzuje szkodliwy i chory egoizm i byłby jego arbitralnym

składnikiem to ,że jednostka w większym stopniu adoptuje prawa dla siebie i tym samym

nie respektuje ich wobec innych.

I tak będzie postępować znajdując w tym sprawiedliwość i normalność,biorąc pod uwagę

jego wizję życia i świata,zasadniczo skoncentrowaną na samym sobie.

Duszo siostro!

Miłość dobrze zrozumiana zapewnia psychologiczną dojrzałość.Ci ,którzy osiągają ten

poziom lub do niego się przybliżają ,emanują światłem,które przekazują innym'

bez premedytacji,doświadczają słodyczy ,które jest jak obracające się koło,

gdzie im bardziej się kocha tym więcej miłości się otrzymuje.

Kochając siebie i bliźniego,wybaczysz sobie,a także innym.

Nie będziesz cierpieć niepotrzebnych psychologicznych zużyć i wszystkich ucisków

tym samym przewyższysz negatywne konsekwencje nieporozumień.

Kochając siebie,poprawisz swój układ odpornościowy i przyczynisz się do możliwego

uzdrowienia ran organicznych i duchowych.

Kochając siebie będziesz mogła lepiej zarządzać trudnościami ,które cię spotykają,a które

będą powodem do twojego wzrostu i zdobycia spokoju.

Duszo siostro !

Miłuj swojego brata.Dzięki takiej postawie unikniesz i uwolnisz się od wpływu złych duchów

,które przypadkiem się lokują.

Duszo siostro!

Nie zamykaj się w samym sobie.Wyjdż i spotkaj się z bólami większymi niż twój.

Dobro ,które uczynisz bliźniemu jest dla ciebie dobrem.Jest ustanowione w Boskim Uniwersalnym Prawie:Dając,otrzymasz...

Jednakże czyń dobro dla samego dobra,bezinteresownie.

Prawo zaopiekuje się tobą...

Zastąp swe negatywne myśli uczuciem dobra i dobroczynności.

Spróbuj przekazać przyjemne emocje wszystkim ,którzy są dookoła ciebie.

Czyniąc dobro nie przekazuj tylko rzeczy,daj również samego siebie.

Stwórz ideał i staraj się do niego dążyć.

Duszo siostro!

Z dobrze zrozumianą ,a szczególnie urzeczywistnioną w życiu filozofią

spirytystyczną :

Przeprogramujesz wartości życia,to głęboko zmieni twoje zachowanie.

Stosując w życiu rady dobroczynnych Duchów zniknie w tobie duma,pycha,zazdrość,

obojętność,pustka i pogarda dla boskich praw.Ta filozofia zmieni twoją intymna postawę.

Uzyskasz lepsze zdrowie organiczne i psychiczne.Wyeliminujesz egoizm,niepokój ,gniew,strach, nienawiść,pożadanie...które są niszczycielskimi promieniami komórek jak również

radości.Dostroisz się do pierwotnego dostrojenia i wyeliminujesz wszelkie negatywne skutki.

Duszo siostro !

Sublimowana miłość jest lekiem na twoje rany moralne i emocjonalne.

Miłość jest niczym innym jak stanem ducha,który charakteryzuje się doznaniem

wewnętrznego spokoju,radości i zadowolenia z siebie,a które doprowadza do optymistycznego

pokojowego stosunku do życia i innych ludzi.Kochać innych oraz życie jest zwykłą

konsekwencją miłości i samego siebie.Jeśli jesteśmy chorzy organicznie lub duchowo,miłość jest idealnym rozwiązaniem do zwalczania cierpień,przez które przechodzimy.

Kiedy Jezus zalecił kochać bliźniego jak siebie samego ,przepisał nam poradę

natury medyczno psychologicznej.

Duszo siostro!

Miłuj intensywnie.Poczucie własnej wartości jest podstawą twojego szczęścia.Miłość,

którą czujesz do siebie będzie miarą miłości do bliźniego,biorąc pod uwagę ,że nie daje się tego

czego się nie posiada i nie czuje,co jeszcze jest nieznane.

Miłować w tym sensie nie jest tym samym ,co bycie egoistą.

Jak pisze dr.Marcelio Aurelio Diaz de Silva:egoistyczne zachowanie ma wiele wspólnego z

z torturującym poczuciem niepewności i wewnętrznej kruchości.

Tylko ci ,którzy są wewnętrznie silni,w rzeczywistości stają się delikatni i oderwani.

Egoizm jest związany bezpośrednio z niedojrzałością emocjonalną,przypominającą zachowanie

dziecka,które widzi i czuje jak świat obraca się i istnieje dla jego funkcjonowania.

Duszo siostro!

Prawdą jest ,że kochanie siebie oznacza dbanie o siebie,bronienie swoich uzasadnionych

interesów.Pytanie ,kiedy przekroczysz granice tej ,,normalności,,jak w każdym

zjawisku związanym z ludzkim zachowaniem nie jest łatwo ustalić dokładnie tego limitu.

Według Gikovate to co charakteryzuje szkodliwy i chory egoizm i byłby jego arbitralnym

składnikiem to ,że jednostka w większym stopniu adoptuje prawa dla siebie i tym samym

nie respektuje ich wobec innych.

I tak będzie postępować znajdując w tym sprawiedliwość i normalność,biorąc pod uwagę

jego wizję życia i świata,zasadniczo skoncentrowaną na samym sobie.

Duszo siostro!

Miłość dobrze zrozumiana zapewnia psychologiczną dojrzałość.Ci ,którzy osiągają ten

poziom lub do niego się przybliżają ,emanują światłem,które przekazują innym'

bez premedytacji,doświadczają słodyczy ,które jest jak obracające się koło,

gdzie im bardziej się kocha tym więcej miłości się otrzymuje.

Kochając siebie i bliźniego,wybaczysz sobie,a także innym.

Nie będziesz cierpieć niepotrzebnych psychologicznych zużyć i wszystkich ucisków

tym samym przewyższysz negatywne konsekwencje nieporozumień.

Kochając siebie,poprawisz swój układ odpornościowy i przyczynisz się do możliwego

uzdrowienia ran organicznych i duchowych.

Kochając siebie będziesz mogła lepiej zarządzać trudnościami ,które cię spotykają,a które

będą powodem do twojego wzrostu i zdobycia spokoju.

Duszo siostro !

Miłuj swojego brata.Dzięki takiej postawie unikniesz i uwolnisz się od wpływu złych duchów

,które przypadkiem się lokują.

Duszo siostro!

Nie zamykaj się w samym sobie.Wyjdż i spotkaj się z bólami większymi niż twój.

Dobro ,które uczynisz bliźniemu jest dla ciebie dobrem.Jest ustanowione w Boskim Uniwersalnym

Prawie:Dając,otrzymasz...

Jednakże czyń dobro dla samego dobra,bezinteresownie.

Prawo zaopiekuje się tobą...

Zastąp swe negatywne myśli uczuciem dobra i dobroczynności.

Spróbuj przekazać przyjemne emocje wszystkim ,którzy są dookoła ciebie.

Czyniąc dobro nie przekazuj tylko rzeczy,daj również samego siebie.

Stwórz ideał i staraj się do niego dążyć.

Duszo siostro!

Z dobrze zrozumianą ,a szczególnie urzeczywistnioną w życiu filozofią

spirytystyczną :

Przeprogramujesz wartości życia,to głęboko zmieni twoje zachowanie.

Stosując w życiu rady dobroczynnych Duchów zniknie w tobie duma,pycha,zazdrość,

obojętność,pustka i pogarda dla boskich praw.Ta filozofia zmieni twoją intymna postawę.

Uzyskasz lepsze zdrowie organiczne i psychiczne.Wyeliminujesz egoizm,niepokój ,gniew,strach, nienawiść,pożadanie...które są niszczycielskimi promieniami komórek jak również radości.Dostroisz się do pierwotnego dostrojenia i wyeliminujesz wszelkie negatywne skutki.

Z książki ,,Depresja,przyczyna,konsekwencje i leczenie,, Izaias Claro

Mediumizm i opętanie

237.Do zagrożeń wiążących się z praktykowaniem spirytyzmu należy zaliczyć

przede wszystkim opętanie,to jest władzę, które pewne Duchy potrafią zdobyć nad niektórymi osobami.

(Księga Mediów XXIII )

Mediumizm praktykowany z odpowiedzialnością nigdy nie prowadzi do opętania.

Opętanie prawie zawsze jest problemem karmicznym,które dzięki dobrze ukierunkowanemu

praktykowaniu mediumizmu pozwali rozwiązać problemy.

Wiele mediów rozpoczęło swoją drogę mediumiczną przeżywając oblężenie przez złe duchy,

podczas,gdy różne wrażliwe sensytywne osoby ,małej czujności wpadały w sieć duchowych

perturbacji,stając się ofiarą duchów,które walczą przeciwko światłu .

Mediumizm będący instrumentem oświecającym stworzenia zanurzone we własnych cieniach

ignorancji,naturalnym jest,że mediumizm i ci ,którzy się mu poświęcają są zwalczani.

Duchy opętujące nie wielce ,,przeszkadzają,,tym,którzy szkodzą;

ludzie duchowo apatyczni i wygodni są tacy jak tego pragną opętujące duchy i z tego

powodu cieszą się pozrornym spokojem.

Wyjaśniamy to ,ponieważ wiele razy skarżyły się nam media ,w zarzucie,że ich zmagania

rozgorzały po metodycznym praktykowaniu spirytyzmu.

Im większa wartość zadania jakie dokonuje medium w tym świecie ,tym większe prześladowanie

przez niewidzialne zastępy ciemności i większe poświęcenie Duchowych dobroczyńców.

Tym samym media ,które służą Chrystusowi nie będą miały powodu czuć się jedynie

obleganymi przez przeciwników nobilitujących zadania,które wykonują.

Posłańcy Dobra nie porzucają lecz podejmują niezbędne kroki,aby go chronić

w wypełnianiu codziennych obowiązków.

Nie zapominajmy,że brak czujności medium otwiera luki w jego obronie czyniąc go bardziej

dostępnym dla negatywnego wpływu,ponieważ wszystko jest kwestią dostrojenia.

Kiedy medium choć w minimalnym stopniu nie dostroi się modlitwą,wzniosłymi myślami lub

poprawą,będzie kimś ,jak ktoś,który ma przesunąć ciężką przeszkodę nie posiadając rąk...

Kiedy Ewangelia była w fazie implantacji na Ziemi,pierwsi chrześcijanie za swój

idealizm zapłacili wysoką cenę.Przez trzysta lat pokazywali świadectwo wiary w rzymskich

cyrkach,świadectwo wiary własnym życiem.

Dzisiaj spirytyści ,a zwłaszcza media,powinni oddać swój udział dla sprawy Zmartwychwstałej Ewangelii.

Już nie ma potrzeby umierania na publicznych pokazach,ale kontynuowania cierpienia dla

triumfu Prawdy!Historia spirytyzmu w odniesieniu do Chrześcijaństwa musi być wpisana

jako łzy swych męczenników.

Jeśli chodzi o to ,nie karmmy iluzji!

Trzymając w rękach świecący płomień mediumizmu,medium gdziekolwiek by nie był ,poczuje

mrok przeciwieństw  i niewiary,szyderstwa i pokus dla zaćmienia światła,którego

jest emisariuszem.

Pomimo wszystkich zmagań z którymi się boryka,medium nie powinno  wycofywać się ,przekonane,że oświetlając ścieżki,zakończy się oświeceniem samego siebie!

Przekaz mediumiczny od Ducha Odilon Fernandes ,Medium Carlos A. Bacelli.

Tysiące milionów duchów oczekuje na ponowny powrót do ciała fizycznego.

W okresie transformacji planetarnej ,w której obecnie znajduje się ludzkość,kolejka reinkarnacyjna jest przeogromnie długa.Miliony duchów kwestionują wakat na fizyczne ciało...

Niektóre z powstałych sekt na Ziemi zawsze wspominały o końcu świata,końcu czasów.

Spirytyzm wyjaśnia,że żyjemy w okresie przejściowym,w którym przestaniemy być światem prób i zadość uczynienia błędów z poprzednich żyć ,w świat regeneracji.

Szacuje się,że na Ziemi jest około 30 miliardów duchów wliczając w to duchy wcielone

i odcieleśnione.Pośród bezcielesnych duchów jest grupa ,która nie reinkarnowała od wieków

i muszą się spieszyć,jeśli chcą pozostać na tej planecie.Duchy zarówno w ciałach jak i

odcieleśnione jeśli nie dostosują się do nowych wytycznych ,zostaną deportowane,to znaczy

wydalone na planety o niższym rozwoju ewolucyjnym.Jak miało to miejsce w przeszłości.

Dziadkowie ze strony ojca i matki oraz dziadkowie twojej matki i ojca,a także twój ojciec

i matka.

Jeśli dziadkowie twoich rodziców (twoi pradziadkowie) są w koligacji duchowej z tobą,

będzie to 8 duchów kwestionujących szansę na kolejne wcielenie .Zobacz jak to długo potrwa?

Czeka nas kolejny rodzaj życia,z większą odpowiedzialnością z bezpośrednim udziałem

w losach tych,których kochaliśmy,w poprzednich życiach,jednak nie zrobili oni odpowiedniego

postępu moralnego i zostali z tyłu.

Na przestrzeni wieków i tysiącleci kształtujemy uczucia i więzy wszelkiego rodzaju z

wieloma duchami.Tworzymy duże grupy na które wywieramy wpływ i przez których jesteśmy

inspirowani.Jedni zrobili większe postępy,inni mniejsze,jeszcze inni zatrzymali się wiele

wieków temu.

Nie osiągniemy stanu wyższości duchowej ,wiedząc,że istoty,które kochaliśmy w poprzednich

życiach zostały od nas oddzielone na czas nieokreślony.

Również bolesnym będzie brak współczucia dla tych ,którzy znajdują się w bardzo

trudnej sytuacji,częściowo z naszej winy,z wykroczeń,które popełniliśmy przeciwko nim

w przeszłości.

To ,że czas pomiędzy naszymi kolejnymi życiami będzie dość długi ,jest prawdą.

Choć wydaje się to apokaliptyczne,nadszedł czas,aby porzucić próżne kwestie,smutki,represje,

nienawiść,poczucie zemsty,nadmierne ambicje,zaostrzone pragnienia.

Wszystko ,co łączy nas ze stanem zwierzęcości zawsze jest szkodliwe,ale w okresie w jakim

żyjemy,jest nie tylko szkodliwe,ale i decydujące.

Nasz największy wysiłek powinien być skierowany w naszych bliźnich.Wszyscy znamy ludźi,którzy nie są na wyższym poziomie,ale do których mamy pewne uczucia i możemy wziąć za nie odpowiedzialność.

Nie możemy trwonić czasu.Już nie możemy pozwalać sobie na karmienie się śmiesznymi

represjami niskich uczuć.Jeśli do ponownego wcielenia dojdzie za kilka stuleci,odkryjemy,że

ta planeta zmieniła się.

Będą to inne wartości,inne wzorce myślenia i inne zachowania wobec bliźniego.

Badania/Luiz Pimienta

Żródło/Grupo de Salvavidas

Maski opętań.Niektóre przykłady symbiozy duchowej

Przypadek Estery i jej rodziny.

Duchowy dobroczyńca Alejandro wraz z Duchem  Andre Luizem wybrali się do domu Ester usytuowanego na skromnej ulicy.
Przed wejściem do domu zuważyli wielki ruch jednostek o niższym stanie,którzy wchodzili i 
wychodzili.Alejandro i Andre zwiedzali mieszkanie tak ,aby duchy o niskiej ewolucji ich nie zauważyli.
Rodzina składająca się z wdowy,trojga dzieci i jednego staruszka znajdowali się przy stole
posilając się skromnym posiłkiem.Przed Andre Luizem ukazało się sześć bytów jakby owiniętych  cieniem,które karmiły się również przez system absorbcji.W obliczu terroru jaki przeżywał Andre Luiz jego przyjaciel wyjaśnił:
Obraz mentalnych występków ignorancji i cierpienia w domach bez religijnej równowagi jest bardzo duży.Gdzie nie ma duchowej organizacji ,tam nie ma obrony dla pokoju ducha.
Dotyczy to każdego,kto nie ceni sobie właściwych myśli.Ci,którzy odcieleśnili się w nadmiernym przywiązaniu do tych z ziemi,niemal zawsze trzymają się domu ,który opuścili,wplątując się w sytuacje domowe ,we fluid witalny rodziny.
Karmią się krewnymi ,śpiąc w tych samych pomieszczeniach ,gdzie dali ostatni oddech.
Andre Luiz widząc przy stole odcieleśnione podmioty przypatrywał się czy emanacje z parujących potraw są przez nich wchłaniane.Alejandro odpowiedział,że rzeczywiście duchy,które uzależnione były w fizjologicznych doznaniach,w substancjach gotowanych znajdowali ten sam smak,który doceniali,gdy byli jeszcze w ciałach.I jak sobie przypomniał,że ziemski mężczyzna otrzymuje ponad 70 % żywności z elementów atmosferycznych,które przechwytuje drogami oddechowymi.
Co do argumentu Andre odnoszącego się do przyjmowania jedzenia w towarzystwie nieznajomych w gorszej kondycji duchowej,Alejandro dodał,że nie chodzi o nieznajomych,ale o innych  członków rodziny nawet jeśliby zdawaliby się być dziwnymi, dusze te znajdowały się,ponieważ przestrzegano ustalone trendy,w których wcielony duch sam decyduje jakie kompanije chce mieć wokół siebie.
Natychmiast podkreślił instruktor,że rodzinny stół zawsze jest pełen wpływu niewidzialnych.
Z tego powodu ci,którzy którzy rozmawiają oszczerczo,przyciągają do stołu niewidocznych  oszczerców,a ci,którzy szukają ironii otrzymają odpowiedzi od sarkastycznych i pełnych kpin duchów.
Tym samym Alejandro postawił pełną diagnozę w sprawie domu Estera:
Ten dom to dom wzajemnego wampiryzmu,natychmiast Andre poszedł przysłuchać się duchom,które regularnie gościli w domu,w ten sposób chciał zbadać stopień przywiązania do egzystencji ziemskiej,kiedy chciał stać się widoczny dla duchów ,aby dialogować z nimi ,Alejandro posunął się naprzód doradzając:
-...innym razem ,krystalizacje umysłowe trwające wiele lat nie rozpadają się wraz z wyjaśnieniami słownymi wypowiedzianymi w jednym dniu.


Fragment z książki ,, Maski opętąń,,autorstwa medium  i lekarz  Dr.Marlene Rossi Severino Nobre.