Duszo siostro !
Sublimowana miłość jest lekiem na
twoje rany moralne i emocjonalne.
Miłość jest niczym innym jak stanem
ducha,który charakteryzuje się doznaniem
wewnętrznego spokoju,radości i
zadowolenia ,a które doprowadza do optymistycznego
pokojowego stosunku do życia i innych
ludzi.Kochać innych oraz życie jest zwykłą
konsekwencją miłości i samego
siebie.Jeśli jesteśmy chorzy organicznie lub duchowo,miłość jest
idealnym rozwiązaniem do zwalczania cierpień,przez które
przechodzimy.
Kiedy Jezus zalecił kochać bliźniego
jak siebie samego ,przepisał nam poradę
natury medyczno psychologicznej.
Duszo siostro!
Miłuj intensywnie.Poczucie własnej
wartości jest podstawą twojego szczęścia.Miłość,
którą czujesz do siebie będzie miarą
miłości do bliźniego,biorąc pod uwagę ,że nie daje się tego czego się nie posiada i nie czuje,co
jeszcze jest nieznane.
Miłować w tym sensie nie jest tym
samym ,co bycie egoistą.
Jak pisze dr.Marcelio Aurelio Diaz de
Silva:egoistyczne zachowanie ma wiele wspólnego z
z torturującym poczuciem niepewności
i wewnętrznej kruchości.
Tylko ci ,którzy są wewnętrznie
silni,w rzeczywistości stają się delikatni i oderwani.
Egoizm jest związany bezpośrednio z
niedojrzałością emocjonalną,przypominającą zachowanie dziecka,które widzi i czuje jak świat
obraca się i istnieje dla jego funkcjonowania.
Duszo siostro!
Prawdą jest ,że kochanie siebie
oznacza dbanie o siebie,bronienie swoich uzasadnionych
interesów.Pytanie ,kiedy przekroczysz
granice tej ,,normalności,,jak w każdym
zjawisku związanym z ludzkim
zachowaniem nie jest łatwo ustalić dokładnie tego limitu.
Według Gikovate to co charakteryzuje
szkodliwy i chory egoizm i byłby jego arbitralnym
składnikiem to ,że jednostka w
większym stopniu adoptuje prawa dla siebie i tym samym
nie respektuje ich wobec innych.
I tak będzie postępować znajdując w
tym sprawiedliwość i normalność,biorąc pod uwagę
jego wizję życia i świata,zasadniczo
skoncentrowaną na samym sobie.
Duszo siostro!
Miłość dobrze zrozumiana zapewnia
psychologiczną dojrzałość.Ci ,którzy osiągają ten
poziom lub do niego się przybliżają
,emanują światłem,które przekazują innym'
bez premedytacji,doświadczają
słodyczy ,które jest jak obracające się koło,
gdzie im bardziej się kocha tym
więcej miłości się otrzymuje.
Kochając siebie i bliźniego,wybaczysz
sobie,a także innym.
Nie będziesz cierpieć niepotrzebnych
psychologicznych zużyć i wszystkich ucisków
tym samym przewyższysz negatywne
konsekwencje nieporozumień.
Kochając siebie,poprawisz swój układ
odpornościowy i przyczynisz się do możliwego
uzdrowienia ran organicznych i
duchowych.
Kochając siebie będziesz mogła
lepiej zarządzać trudnościami ,które cię spotykają,a które
będą powodem do twojego wzrostu i
zdobycia spokoju.
Duszo siostro !
Miłuj swojego brata.Dzięki takiej
postawie unikniesz i uwolnisz się od wpływu złych duchów
,które przypadkiem się lokują.
Duszo siostro!
Nie zamykaj się w samym sobie.Wyjdż i
spotkaj się z bólami większymi niż twój.
Dobro ,które uczynisz bliźniemu jest
dla ciebie dobrem.Jest ustanowione w Boskim Uniwersalnym Prawie:Dając,otrzymasz...
Jednakże czyń dobro dla samego
dobra,bezinteresownie.
Prawo zaopiekuje się tobą...
Zastąp swe negatywne myśli uczuciem
dobra i dobroczynności.
Spróbuj przekazać przyjemne emocje
wszystkim ,którzy są dookoła ciebie.
Czyniąc dobro nie przekazuj tylko
rzeczy,daj również samego siebie.
Stwórz ideał i staraj się do niego
dążyć.
Duszo siostro!
Z dobrze zrozumianą ,a szczególnie
urzeczywistnioną w życiu filozofią
spirytystyczną :
Przeprogramujesz wartości życia,to
głęboko zmieni twoje zachowanie.
Stosując w życiu rady dobroczynnych
Duchów zniknie w tobie duma,pycha,zazdrość,
obojętność,pustka i pogarda dla
boskich praw.Ta filozofia zmieni twoją intymna postawę.
Uzyskasz lepsze zdrowie organiczne i
psychiczne.Wyeliminujesz egoizm,niepokój ,gniew,strach, nienawiść,pożadanie...które są
niszczycielskimi promieniami komórek jak również
radości.Dostroisz się do pierwotnego
dostrojenia i wyeliminujesz wszelkie negatywne skutki.
Duszo siostro !
Sublimowana miłość jest lekiem na
twoje rany moralne i emocjonalne.
Miłość jest niczym innym jak stanem
ducha,który charakteryzuje się doznaniem
wewnętrznego spokoju,radości i
zadowolenia z siebie,a które doprowadza do optymistycznego
pokojowego stosunku do życia i innych
ludzi.Kochać innych oraz życie jest zwykłą
konsekwencją miłości i samego
siebie.Jeśli jesteśmy chorzy organicznie lub duchowo,miłość jest
idealnym rozwiązaniem do zwalczania cierpień,przez które
przechodzimy.
Kiedy Jezus zalecił kochać bliźniego
jak siebie samego ,przepisał nam poradę
natury medyczno psychologicznej.
Duszo siostro!
Miłuj intensywnie.Poczucie własnej
wartości jest podstawą twojego szczęścia.Miłość,
którą czujesz do siebie będzie miarą
miłości do bliźniego,biorąc pod uwagę ,że nie daje się tego
czego się nie posiada i nie czuje,co
jeszcze jest nieznane.
Miłować w tym sensie nie jest tym
samym ,co bycie egoistą.
Jak pisze dr.Marcelio Aurelio Diaz de
Silva:egoistyczne zachowanie ma wiele wspólnego z
z torturującym poczuciem niepewności
i wewnętrznej kruchości.
Tylko ci ,którzy są wewnętrznie
silni,w rzeczywistości stają się delikatni i oderwani.
Egoizm jest związany bezpośrednio z
niedojrzałością emocjonalną,przypominającą zachowanie
dziecka,które widzi i czuje jak świat
obraca się i istnieje dla jego funkcjonowania.
Duszo siostro!
Prawdą jest ,że kochanie siebie
oznacza dbanie o siebie,bronienie swoich uzasadnionych
interesów.Pytanie ,kiedy przekroczysz
granice tej ,,normalności,,jak w każdym
zjawisku związanym z ludzkim
zachowaniem nie jest łatwo ustalić dokładnie tego limitu.
Według Gikovate to co charakteryzuje
szkodliwy i chory egoizm i byłby jego arbitralnym
składnikiem to ,że jednostka w
większym stopniu adoptuje prawa dla siebie i tym samym
nie respektuje ich wobec innych.
I tak będzie postępować znajdując w
tym sprawiedliwość i normalność,biorąc pod uwagę
jego wizję życia i świata,zasadniczo
skoncentrowaną na samym sobie.
Duszo siostro!
Miłość dobrze zrozumiana zapewnia
psychologiczną dojrzałość.Ci ,którzy osiągają ten
poziom lub do niego się przybliżają
,emanują światłem,które przekazują innym'
bez premedytacji,doświadczają
słodyczy ,które jest jak obracające się koło,
gdzie im bardziej się kocha tym
więcej miłości się otrzymuje.
Kochając siebie i bliźniego,wybaczysz
sobie,a także innym.
Nie będziesz cierpieć niepotrzebnych
psychologicznych zużyć i wszystkich ucisków
tym samym przewyższysz negatywne
konsekwencje nieporozumień.
Kochając siebie,poprawisz swój układ
odpornościowy i przyczynisz się do możliwego
uzdrowienia ran organicznych i
duchowych.
Kochając siebie będziesz mogła
lepiej zarządzać trudnościami ,które cię spotykają,a które
będą powodem do twojego wzrostu i
zdobycia spokoju.
Duszo siostro !
Miłuj swojego brata.Dzięki takiej
postawie unikniesz i uwolnisz się od wpływu złych duchów
,które przypadkiem się lokują.
Duszo siostro!
Nie zamykaj się w samym sobie.Wyjdż i
spotkaj się z bólami większymi niż twój.
Dobro ,które uczynisz bliźniemu jest
dla ciebie dobrem.Jest ustanowione w Boskim Uniwersalnym
Prawie:Dając,otrzymasz...
Jednakże czyń dobro dla samego
dobra,bezinteresownie.
Prawo zaopiekuje się tobą...
Zastąp swe negatywne myśli uczuciem
dobra i dobroczynności.
Spróbuj przekazać przyjemne emocje
wszystkim ,którzy są dookoła ciebie.
Czyniąc dobro nie przekazuj tylko
rzeczy,daj również samego siebie.
Stwórz ideał i staraj się do niego
dążyć.
Duszo siostro!
Z dobrze zrozumianą ,a szczególnie
urzeczywistnioną w życiu filozofią
spirytystyczną :
Przeprogramujesz wartości życia,to
głęboko zmieni twoje zachowanie.
Stosując w życiu rady dobroczynnych
Duchów zniknie w tobie duma,pycha,zazdrość,
obojętność,pustka i pogarda dla
boskich praw.Ta filozofia zmieni twoją intymna postawę.
Uzyskasz lepsze zdrowie organiczne i
psychiczne.Wyeliminujesz egoizm,niepokój ,gniew,strach, nienawiść,pożadanie...które są
niszczycielskimi promieniami komórek jak również radości.Dostroisz się do pierwotnego
dostrojenia i wyeliminujesz wszelkie negatywne skutki.
Z
książki ,,Depresja,przyczyna,konsekwencje i leczenie,, Izaias Claro