Pyt.223 Czy dusza wciela się powtórnie natychmiast po odłączeniu się od ciała?
Czasem natychmiast, lecz najczęściej po krótszej lub dłuższej
przerwie.
W światach wyższych reinkarnacja jest prawie zawsze
natychmiastowa;
materia cielesna jest mniej prymitywna, a wcielony Duch korzysta
tam z prawie wszystkich zdolności Ducha; jego normalny stan
odpowiada stanowi waszych jasnowidzących somnambulików.
,,Księga Duchów,, Allan Kardec
https://ksiazki-spirytystyczne.pl/produkt/ksiega-duchow-allan-kardec/
-Mam dziewięćdziesiąt cztery lata,martwię się o moich
rodziców,którzy odcieleśnili się czterdzieści pięć lat temu.Minęły trzy dekady od śmierci mojej żony,prawie
pół wieku od śmierci nastoletniego syna.
Kiedy Bóg po tak długim czasie mnie wezwie do świata duchów
nie odnajdziemy się,a więc nasze związki całkowicie się zatrą.
Takie rozumowanie używane jest często przez tych,którzy nie
akceptują reinkarnacji.
O reinkarnacji ,,
jeśli jest to prawdą,,-mówią ,to nie integruje ona dusz,ponieważ duchy za każdym razem wchodzą w nowe
związki,więc wszystko się zatraca.
Nic takiego !
Jeśli we współistnieniu zawiązała się miłość zawsze
będzie ona trwała,pomimo tego,że osoby,które kochaliśmy
fizycznie już nie żyją.
Duchy ,które w ewolucji posunęły się do przodu idą na wyższe
poziomy stając się aniołami stróżami swoich umiłowanych w
zaświatach i tu na Ziemi.Dlatego role w teatrze życia mogą zostać zmienione,a prawowita miłość zawsze będzie niezmienna i
niezniszczalna.
Z drugiej strony,reinkarnacja nie jest ewolucyjnym kołowrotem,w
którym duch nieustannie reinkarnuje bez przerwy na odpoczynek w
świecie duchów.Żaden uczeń nie mieszka w szkole,uczy się w niej
znacznie krócej niż można sobie to wyobrazić,biorąc pod uwagę,że
rok szkolny ma sto siedemdziesiąt dni,a nauka zajmuje tylko sześć
godzin dziennie,dochodzimy do wniosku,że szkoła zajmuje jedną
dziesiątą swojego czasu.Coś podobnego dzieje się w naszych ziemskich doświadczeniach ,to również jest szkoła.Im
więcej pokonamy naszych niedoskonałości
( na ścieżce reinkarnacyjnej) tym dłużej pozostaniemy w duchowym
domu.
Duchy wyższe rzadko reinkarnują ,a kiedy się wcielają, to
tylko po to ,by w swoich chwalebnych misjach dać przykład i instruować ,ponieważ Duchy wyższe nie mają czego
tu się uczyć.
Nieuzasadniony jest lęk,że nie odnajdziemy krewnych,którzy
dezinkarnowali wcześniej niż my.
Poza wyjątkowymi okolicznościami długość naszego pobytu w
świecie duchów jest długa,może trwać nawet około sto lat.
Wynika to między inymi z braku wolnych miejsc na planie ziemskim.
Często w manifestacjach duchowych dobroczynne Duchy nawołują :
-Wykorzystaj okazję,którą dał ci Bóg,walcz z
niedoskonałościami,dąż do odnowy,praktykuj dobro,zdobywaj
cnoty.Doceń błogosławioną okazję reinkarnacji,ponieważ
istnieją szeregi duchów czekających w długiej kolejce na
możliwość ponownego życia w ciele.
Ta retardacja pozwlająca na reinkarnację powoduje ,że kolejne
wcielenia są dłuższe lub krótsze.
W analizie Ducha Andre Luiza,psychografia Francisco Candido Xavier
z 1964r.mówi się,że bezcielesna populacja związanych z Ziemią wynosi około dwadzieścia tysięcy milionów
Duchów A w 1964 r.liczba wcielonych duchów wynosiła ponad trzy miliardy .Jeśli ta statystyka pozostanie (uwzględniając kraje
rozwinięte i słabo rozwinięte) ,aby wcieliły się wszystkie duchy w ,,kolejce,, na reinkarnację
trzeba będzie czekać około czterystu lat.
Te liczby dają nam poczucie,że spędzamy więcej czasu w
przestrzeni kosmicznej,ponieważ zapotrzebowanie na reinkarnację jest znacznie większe niż ,,oferta miejsc,,.
Nie ma zatem powodu ,aby obawiać się,że po naszym
odcieleśnieniu nie odnajdziemy tych,którzy odeszli wcześniej.
Śmierć dla tych,którzy prawdziwie z wiernością się
kochali pokona bariery czasu i przestrzeni.
Naukowcy badający reinkarnację za pomocą hipnozy regresyjnej
lub indukcji, stwierdzili,że pomimo rozpiętości w latach , odległość pomiędzy wcieleniami wynosić może około dwustu
pięćdziesięciu lat,a i nawet przekroczyć tysiąc lat.
W przeprowadzonych badaniach wokół spontanicznych
wspomnień,niektóre dzieci pamiętają poprzednie istnienie z takim bogactwem szczegółów,że wprowadzają w osłupienie dorosłych.Wyobraźmy
sobie dziecko,które oświadcza swoim rodzicom:
-Nie wiem,co robię w waszej rodzinie.Moi prawdziwi rodzice
mieszkają w innym mieście.Mam innych braci,jestem żonaty,mam
dzieci...
Jest to nic innego jak zamieszanie nałożone przez ducha ,który
wciąż wspomina się jako inna osobowość.
Naukowcy uważają,że w takich przypadkach przerwa pomiędzy
wcieleniami nie jest dłuższa niż dwadzieścia lat, co wydaje się
sprzeczne z tezą,że przerwa pomiędzy wcieleniami jest długa.
Takie dziecko pamięta poprzednie życie,ponieważ na płaszczyźnie
duchowej było tylko krótki czas.
A więc jeśli takie przypadki są rzadkie oznacza to,że krótkie
przerwy pomiędzy wcieleniami są wyjątkiem.
Nie jest daleki dzień w którym reinkarnacja zostanie uznana
przez społeczność naukową,odkrywając pewne luki w teorii ewolucji Darwina.
Również świat nauki będzie zaskoczony,że wszystkie
konsekwencje kulturowe,społeczne i moralne relacjonują się poprzednimi życiami,które doskonale nakreślił i
zdefiniował wybitny kodyfikator Allan Kardec w swych podstawowych
pracach spirytystycznych.
Uzyskanie tej błogosławionej wiedzy,zanim nauką ją rozszerzy
implikuje wielkie zobowiązanie.
Między innymi rozwój świadomości reinkarnacyjnej ,ceniąc
tranzyt ziemskiego wcielenia jako szkołę ze stosownymi lekcjami
jako cel wyższy.
Jedynie w ten sposób powracając do duchowego domu,ogarnie nas
szczęście za którym tęsknimy ,jak sugeruje David w słynnym XXIII
Psalmie ,,
W domu Pana będę żył przez długie dni,,.
Richard Simonetti
Fragment z książki,,Kto się boi duchów,,