sobota, 30 czerwca 2018

Naprzeciw niebezpieczeństwu




,,A powiadam wam: Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego
wobec aniołów Bożych.,, (Łuk.12:8)

Wielu towarzyszy poświęcając się pracy ewangelicznej myśli ,że wyznawanie Mistrza streścić jedynie można przez wyznawanie wiary przez słowa.

Czy aby pokazać,że szczerze jednoczymy się z Jezusem wystarczy na mównicy gorąco rozmawiać z braćmi,którzy nie potrafią jeszcze nas zrozumieć ?

Takie wyznania były przez wieki przedmiotem rozmów większości uczniów Jezusa,ta odważna postawa jest jedną ze stron realizacji,ale w międzyczasie nie buduje się potrzebnej cennej całości.

Przyznanie się do Chrystusa przed ludźmi to objawienie światła i mocy miłości i chwały,którego zwykli ludzie jeszcze nie znają.

A więc to nie wskazujące wszczepienie innym przekonań jest  potrzebne ,a wznoszenie życia na wyższe poziomy,tak,aby Duchy światła mogły znaleźć w naszej duszy,coś górnego,co nie mogą znaleźć w innych ludziach ,miejscach i sytuacjach na świecie.

Nie jest łatwym przyznawać się do Jezusa (pomiędzy społecznością ziemską),kiedy wiemy,że on sam był przez nich doprowadzony do krzyża męczeństwa.W przyznawaniu się do Jezusa,głęboko doświadczajmy,że jego przekonujące słowo przemawia do nas w Ewangelii Prawdy i Miłości.

Uczeń powinien być świadom ,że istnieje niebezpieczeństwo werbalne,kiedy nie
ma udziału jego wewnętrznych energii.

Jezus na drodze świata pragnie być wyznawany przez swoich naśladowców;ale ten czyn nie tylko powinno się praktykować przez słowa,jak przez żywą demonstrację serca.

Z książki ,,Sigueme,,
Duch Emmanuel
Psychografia medium Francisco Candido Xavier

1 komentarz:

  1. Ludzie inteligentni zaczynają się już zastanawiać czy zasadne jest wyznawanie Jezusa nad Boga? Bo to co dopisano już Jezusowi i to o czym ten artykuł mówi to przechodzi już wszystko co można przyjąć! Jezusa chyba wymyślono by poprzez niego sterować innymi! I jest to podłe! A to że spirytyzm się w to bawić jest tylko dowodem na takie same podstawy jak ma katolicyzm. Oba filozofie bazują na człowieku i z niego czerpią całymi garściami.

    OdpowiedzUsuń